niedziela, 3 lipca 2011

Purple tulip


6 komentarzy:

  1. Ślicznie i w moim blogowym połączeniu;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne bardzo, zastanawiam się, czy masz problem z końcówkami tego grubego sznureczka?Bo on się chyba bardzo siepie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję ślicznie!
    Norko właściwie to nie mam problemu z tym sznurkiem. Przed odcięciem odpowiedniego kawałeczka przyklejam cieniutki paseczek taśmy klejącej i w tym miejscu ucinam i już się nie siepie.

    OdpowiedzUsuń